Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Blind Guardian - Warszawa 2016

Obraz
Blind Guardian - Warszawa 2016 Na Blind Guardian wybrałem się dosyć przypadkowo… zaprosił mnie kolega. Tak trochę nietypowo się złożyło, że wcześniej nie miałem styczności z tą kapelą, noo może poza jakimiś składankami lub przypadkowym słuchaniem, być może ten sam kolega podsyłał mi linki do utworów tego zespołu, ale jak już kiedyś pisałem „muzyka potrzebuje czasu”.

Metallica - gorzko-słodka refleksja o „Hardwired… To Self-Destruct”

Obraz
Nie jest to odkryciem, że w chwili obecnej, to nawet gdyby panowie z Metallicy nagrali swoje piosenki spod prysznica przy akompaniamencie dźwięku mycia zębów to i taki album by się sprzedał zdobywając platynę itp. Starałem się nie czytać recenzji przed napisaniem swojego tekstu, ale jednej fragment gdzieś mnie dopadł. Przeczytałem tam, że „sukces komercyjny album osiągnął zanim powstał” – i to jest smutna prawda. Trochę mi szkoda, że mój ukochany (niegdyś) zespół tak jest odbierany… ale i po raz kolejny zaoferował mi mało satysfakcjonujące wydawnictwo. Przeczuwać zacząłem to w momencie, gdy ukazał się utwór „Hardwired”. Nieco odzyskałem wiarę, gdy ukazał się „Moth Into Flame” – pomyślałem, że może jednak coś z tego będzie… nawet, gdy ukazał się „Atlas, Rise!” przymrużyłem oko stwierdzając, że nie jest aż tak źle.