Slave Keeper „Ślad”
W ostatnim czasie coraz rzadziej podejmuję się pisania
recenzji, ale w tym przypadku postanowiłem zrobić wyjątek; raz, że zespół
reprezentuje moje województwo, dwa, że naprawdę świetnie gra. Od pierwszych
dźwięków słucha się z przyjemnością. Niektórzy z Was wiedzą, że nie mam w
zwyczaju rozwodzenia się nad każdym utworem a skupiam się na całości. A całość
robi wrażenie. Całość to 12 utworów utrzymanych w formule melodyjnego heavy
metalu z damskim wokalem. Brzmienie sterylne i przyjemne w odbiorze. Wszystkie
kompozycje perfekcyjnie dopracowane, wręcz dopieszczone w każdym dźwięku. Fakt,
można się doszukiwać i znaleźć inspiracje, ale po ponad pięćdziesięciu latach
istnienia tego gatunku ciężko „wymyślić koło”, nie oznacza to jednak, że muzyce
Slave Keeper brak świeżości – wręcz przeciwnie. Muzykę Slave Keep wyróżnia
swoista lekkość w przy zachowaniu dynamiki i wszystkiego tego, co
charakteryzuje klasyczny heavy metal. Dostrzegam także coś, czego brakuje
niejednemu „młodemu zespołowi” – konsekwencji. Zespół z aptekarską dokładnością
dba, żeby każdy utwór w warstwie muzycznej pracował na ich styl. Wszystko jest
przemyślane. Rysę na tym krystalicznym szkle kreśli jeden mały wyjątek, ale o
tym później. Całości dopełnia grafika, która idealnie oddaje klimat muzyki zawartej
na krążku. W warstwie lirycznej słyszymy baśniowe teksty o przemijaniu, wojnie
i marzeniach. Ciężko jest mi wyróżnić jeden czy dwa utwory, ponieważ wszystkie
są równie dobre. Dawno nie słuchałem tak pełnego albumu.
Slave Keeper "W obliczu wojny"
Nie mogę pominąć gościnnego udziału Grzegorza Kupczyka (CETI).
Z pewnością to ciekawe doświadczenie zaprosić do współpracy tak znamienitą
postać polskiej sceny heavymetoalowej, ale! Zawsze w takich sytuacjach jest pewne
ryzyko. Ja najczęściej zastanawiam się co z koncertami? i jak dana kompozycja będzie
brzmiała bez gościnnego wokalu? Utwór sam w sobie jest świetny, z dobrym
tekstem, kto wie czy nie jest to najmocniejsza propozycja tego albumu, ale… dodatkowo
wzmocniona rozpoznawalnym wokalem. Zabieg wydaje się słuszny, ot chociażby ze
względu na promocję, ale czy konieczny? Nie wiem. Może gdyby wersja „solo” była
na podstawowej trackliście, a z gościnnym udziałem w bonusie? Kto wie. Może gdyby
to był trzeci, czwarty album, to łatwiej byłoby podpiąć pod tzw. efekt przyjaźni
czy współpracy, ale na pierwszym krążku to nasuwa się podejrzenie, że taki zabieg
jest trochę jak „trampolina”, taki „doping”, który niby pomaga, ale na jak
długo? Niemniej jednak, tak jak wspomniałem „W obliczu wojny”, to bardzo dobrze
skrojona kompozycja, z ważnym tekstem, fajnym riffem, solówką no i świetnie wykonany.
To cenne, że tak doświadczony muzyk wspiera młody zespół i tego się trzymajmy,
bo nie chcę, żeby ten fakt zdemonizował całość. To tylko moja subiektywna
refleksja; nie zarzut, a raczej obawa.
Podsumowując. „Ślad” to naprawdę dobry materiał, który w
swojej perfekcji, wręcz hiperpoprawności gatunkowej wyprzedza niejeden ugruntowany
na polskiej scenie zespół. Wszystkie kompozycje są spójne i tworzą pewien
rodzaj koncepcji… koncepcji, która ma szanse zaistnieć szerzej, dzięki swojej
dokładności, wyrazistości i konsekwencji. „Ślad” to album, do którego z chęcią
będę wracał. Cieszę się, że to lubelska kapela, bo to zwiększa szanse zobaczenia
ich za żywo. A tego jestem ciekaw i nie tylko ze względu na utwór nr 11😉.
Ocena: 5-/5
Lista utworów:
- Świt
- Ratuj mnie
- Nadszedł czas
- Watchmaker
- Ostatni raz
- Mój los
- Heaven
- Samotny
- Zagubiona
- Leonardo
- W obliczu wojny
- Zostaw ślad
Muzyka i teksty: Slave Keeper
Realizacja: Łukasz Suszko, Wesoła 24 Studio, Lublin
Okładka: Piotr Szafraniec
Album
zarejestrowano w składzie:
- Marta Biernacka - wokal
- Dominik Szwajgier - gitara
- Piotr Jakubowicz - gitara
- Jakub Orłowski – gitara basowa
- Piotr Szalak - perkusja
Gościnnie:
- Grzegorz Kupczyk - wokal
- Łukasz Suszko - gitara, keyboard
- Łukasz Jezior - gitara
- Piotr Michalski – flet i sopiłka
Aktualny skład:
- Marta Biernacka - wokal
- Piotr Jakubowicz - gitara
- Piotr Miećko - gitara
- Jakub Orłowski - bas
- Piotr Szalak – perkusja
Media
społecznościowe:
- You Tube: https://www.youtube.com/channel/UCYxwKGmZ-DcwWlV3DRSupqA/featured
- Facebook: https://www.facebook.com/SlaveKeeperOfficial
- Instagram: https://www.instagram.com/slavekeeperofficial
20 września 2022 r.
Stary Metalowiec
Podoba Ci się materiał?
Możesz postawić mi kawę: >>>TUTAJ<<<<
https://buycoffee.to/starymetalowiec
lub wesprzeć mnie na PATRONITE i
zostać moim Patronem.
Komentarze
Prześlij komentarz