Precyzyjny szwajcarski rozpie*dol
Obiecywałem sobie robić notatki i zdjęcia podczas każdego z festiwalowych koncertów. Ze zdjęć praktycznie nic nie wyszło a z notatkami było tak, że podczas Coronera składnia mi padła całkowicie, nie pamiętam jak to pisałem – chyba na wyczucie…, chociaż ja jakiś sens w tym widzę :-) : „Coroner „precyzyjny szwajcarski rozpie*dol” to prawda... trzech muzyków plus sampler i wirtuozeria wszystko gra... ;-) precyzyjnie, mocno, konkretnie... przyzwoite, przyjemne, thrash progresywnie, REWELACJA rozbudowana zabawa dźwiękami, zmiana tempa Szybko minął czas... Świetne zakończenie... urwane i bis ;-)” He he dzisiaj już wiem, że utwór „Grin” właśnie tak się kończy jakby się urywał. Po powrocie do domu nie mogłem już żyć bez Coronera. Najpierw zafundowałem sobie empetrójki, które ulokowałem na kasetach magnetofonowych i namiętnie słuchałem. W międzyczasie przemierzałem przestworza internetu w poszukiwaniu płyt, przepłacając licytowałem po nocach do tego stopnia, że zdublowałem album „Grin” – bo bałem się, że jak odpuszczę jedną aukcję a drugą przegram, to zostanę z niczym. Po niespełna miesiącu od Metalmanii a dokładnie po 26 dniach, stałem się szczęśliwym posiadaczem dyskografii tego Szwajcarskiego zespołu, przez który o mało nie wypadłem za balustradę na koncercie ;-). Jest dokładnie tak jak zapowiadacz (Łukasz Orbitowski) zapowiedział "precyzyjny szwajcarski rozpie*dol". – nic dodać nic ująć. Nawet to pisząc… mam ciary.
A oto i set, który zasadził się na moje życie i pieniądze ;)
- Golden
Cashmere Sleeper, Part 1
- Internal
Conflicts
- Divine
Step (Conspectu Mortis)
- Status:
Still Thinking
- Metamorphosis
- Semtex
Revolution
- Tunnel
of Pain
- Serpent
Moves
- Masked
Jackal
- Grin
(Nails Hurt)
- Reborn
Through Hate
- Die by My Hand
Faktycznie zaletą, atutem i tym, co wyróżnia Szwajcarów jest
techniczne granie, którego przyjemnie się słucha. Nie bez powodu stawia się ich
w czołówce zespołów grających „techniczny thrash metal”.
Coraz częściej słyszy się, że Coroner pracuje nad nowym materiałem, ale póki co… konkretów nie ma. Dotychczas wydali zaledwie pięć studyjnych albumów. Ostatni w 1993 roku…, więc apetyt rośnie.
Dyskografia:
- R.I.P.
– 1 czerwca 1987, Wydawca: Noise Records
- Punishment
for Decadence – 1 sierpnia 1988, Wydawca: Noise Records
- No
More Color – 18 września 1989, Wydawca: Noise Records
- Mental
Hortex – 12 sierpnia 1991, Wydawca: Noise Records
- Grin – 10 września 1993, Wydawca: Noise Records
Obecny skład zespołu:
Ron Royce - gitara basowa
Tommy T. Baron - gitara
Diego Rapacchietti – perkusja
16 września 2017 r.
Stary Metalowiec
Komentarze
Prześlij komentarz