Posty

Wyświetlanie postów z 2021

Quo Vadis „Quo Vadis”, czyli historia jednego albumu

Obraz
Jak już wspominałem w mediach społecznościowych od pewnego czasu przymierzałem się do cyklu, który nazwałem „historia jednego albumu” . Niejednokrotnie, jako fan muzyki metalowej i nie tylko ciekaw byłem jak powstają tak wspaniałe kompozycje, teksty, które towarzyszą mi po dzień dzisiejszy, nie nudzą się, a wręcz przeciwnie co jakiś czas, kolejny odsłuch odkrywam coś, na co wcześniej nie zwróciłem uwagi. Interesuje mnie geneza powstawania albumów, które miały na mnie ogromny wpływ na początku fascynacji muzyką metalową. Taka opowieść w formie wywiadu, ale skupiona wokół jednego, wybranego albumu, wydawnictwa, które obecnie zyskuje miano legendarnego, kultowego, ponadczasowego dzieła. Jakiś czas temu obiecałem sobie, że w sprawie takich perełek pełnych wspomnień będę wracał i starał się dotrzeć do ich autorów. Jednym z takich albumów jest z pewnością pierwszy pełnowymiarowy album zespołu Quo Vadis zatytułowany „Quo Vadis” . To wydawnictwo posiada dodatkową wartość, ponieważ ukazało s

Koniec Listopada "Neocoaching"

Obraz
  „Neocoaching” to trzecie, studyjne wydawnictwo formacji z Białej Podlaskiej Koniec Listopada . Album ukazał się 28 lutego 2021 r., zawiera 14 utworów, które można przyporządkować kilku gatunkom muzycznym – od skocznego punkrocka poprzez grunge, fajną odsłonę metalowego uderzenia, po akustyczne wykonania.

Kolekcjonerskie wznowienia albumów Smar SW – Wywiad z Zibim

Obraz
  Na rynek trafiły kolekcjonerskie wznowienia czterech albumów zespołu Smar SW: „W Jedności Siła”, „Walczmy o Swoje Prawa”, „Świadomość” i „Samobójstwo”.

Karolina Hejmanowska - Adres w sercu

Obraz
Jakiś czas temu na Facebooku wspominałem, że jestem w posiadaniu „wehikułu czasu”. Wówczas pojawiły się spekulacje i uśmiechy, dzisiaj wyjaśniam, że wówczas na myśli miałem książkę, dokładnie debiutancką powieść autorstwa Karoliny Hejmanowskiej , wydaną w dwóch częściach zatytułowaną „ Adres w sercu”, . Odkąd przysiadłem do lektury, podróże w czasie towarzyszyły mi niemalże codziennie. Cofnąłem się w czasie do lat dziewięćdziesiątych, przebiegłem przez teraźniejszość, a ostatnio nawet wypuściłem się w przyszłość. Nie mam zamiaru streszczać książki, czy robić charakterystyki postaci. O tym zapewne przeczytacie w innych recenzjach, czy w opisach obu części powieści. Karolina (znamy się, więc tak pozwolę sobie tak pisać) wciągnęła mnie w nieszablonową historię, która przepełniona jest muzyką, przyjaźnią, miłością. Spotkałem bohaterów, którzy momentami przypominali moich znajomych z młodzieńczych lat. Taką fajną ekipę punków i metali, którzy przyjaźń połączyli ze wspólną pasją słuchani

Dzień Metalowca

Obraz
 

Muzyka rockowa i metalowa w filmie cz. 1

Obraz
 Nie da się nie zauważyć, że lubię muzykę filmową. Kto choćby kilka miesięcy obserwuje mój Facebookowy fanpage na pewno natknął się na muzykę filmową. Tak… oprócz metalu uwielbiam soundtracki. Fakt, ona niemalże zawsze przywołuje kadry, emocje czy refleksje związane z danym filmem.  Nie ukrywam, że ciekawiej mi się ogląda film, w którym pojawia się metal, wówczas na mojej twarzy pojawia się uśmiech, a na film patrzę jakoś inaczej, dociekam dlaczego taki wybór, ale nie zawsze udaje mi się znaleźć odpowiedź.

W trzech zdaniach o „Alchemist” zespołu Dieselgate.

Obraz
Długo nie musiałem czekać, żeby zmierzyć się z czymś nowym od zespołu Dieselgate, któremu kilka dni temu napisałem recenzję debiutanckiego wydawnictwa „Pulsars” . Jeszcze tego samego dnia, po opublikowaniu zespół przedpremierowo podesłał mi singiel „Alchemist”, który niebawem ukaże się na kanale You Tube zespołu, natomiast jeszcze dzisiaj (25 marca 2021 r.) macie szansę przedpremierowo posłuchać materiału w Audycji 3Winyle (95.2 FM Radio Ostrowiec).

Dieselgate „Pulsars”

Obraz
Już nie raz pisałem i mówiłem, że uwielbiam coś więcej w muzyce niżeli tylko przysłowiowe „łojenie”. Cieszę się, że takie zespoły powstają i tworzą. Cechą charakterystyczną takich kapel jest poszukiwanie swojej tożsamości muzycznej, swojego stylu, który często bywa syntezą zainteresowań muzyków tworzących zespół. Tak też jest w przypadku DIESELGATE , szamotulskiej formacji, która swój styl określa jako „dark heavy metal”. Historia zespołu sięga 2015 roku, natomiast pierwsze wydawnictwo, EP „PULSARS” ukazało się w 2020 roku. Dostępne jako digipack CD (pierwsze tłoczenie limitowane do 300 ręcznie numerowanych kopii) oraz limitowane, ekskluzywne wydanie debiutanckiej EPki na winylu zawierające alternatywne wersje utworów z CD „Pulsars”.

Przeprosiłem kasety

Obraz
  21 wiek daje nam szereg możliwości słuchania muzyki. O Facebookowym słuchaniu już pisałem… Dzisiaj chcę się skupić na nośnikach i idącej za nimi jakości dźwięku. Otóż lat temu 20… może nawet trzydzieści niepodzielnie królowały kasety magnetofonowe, które były ogólnodostępne i można było je nabyć w wielu miejscach… targi, odpusty, sklepy, kioski i oczywiście sklepy muzyczne. Jako nośniki sprawdzały się nieźle, stosunkowo małe i w miarę trwałe, chyba, że magnetofon wciągał lub rwał taśmy, ale i na to były sposoby… wszyscy wówczas wiedzieli, że „lakier do paznokci” lepiej sprawdzał się jako spoiwo do taśmy. Każdy z nas miał buteleczkę lakieru „w razie W”. W końcówce lat dziewięćdziesiątych płyty CD zaczęły wygryzać kasety do tego stopnia, że zespoły niemalże całkowicie przestały wydawać muzykę na tym nośniku. Dzisiaj nowe kasety wydaje jeszcze zespół Vader i może jeszcze kilka kapel, które mi umknęły. Płyty CD od samego początku do chwili obecnej zawsze były droższe od kaset. Począt

NuclearwinteR „Total Apocalypse”

Obraz
Zespół powstał w listopadzie 2016 roku, po różnych zawirowaniach w składzie formacja ukształtowała się jako trio, które tworzą Maciej „Mojżesz” Duras (bas, wokal), Kacper „Dragunov” Piotrowski (gitara), Wojciech „Wiśnia” Wiśniewsk i (perkusja). Ich muzyka, to klasyczny thrash metal. W pierwszej połowie 2020 r. ukazuje się ich pierwsze wydawnictwo, EP „ Total Apocalypse ”. Krążek zawiera cztery utwory: „Atrocities Of Apocalypse” (muzyka: Dragunov, Mojżesz / słowa: Mojżesz) „War” (muzyka: Dragunov / słowa: Mojżesz) „Voluntary Suicide” (muzyka: Wiśnia / słowa: Mojżesz) „Minefield” (muzyka: Dragunov / słowa: Mojżesz) Album został zarejestrowany w studio nagraniowym perkusisty Wiśnia Sound Records w Siedlcach. Za miks i mastering odpowiedzialny jest Marcin Dudzik (Studio u Dudzika). Teksty to zasługa Macieja „Mojżesza” Durasa, kompozycje są w większości autorstwa gitarzysty Kacpra „Dragunova” Piotrowskiego, natomiast aranżacje powstały przy udziale całego zespołu. Tematyka tek

Precyzyjny szwajcarski rozpie*dol

Obraz
  O tym, że napiszę o Coronerze wiedziałem już na Metalmanii 2017, tuż po ich koncercie myślałem, że nastąpi to szybciej.

Arch Enemy i Jinjer - Warszawa 2017

Obraz
 Plecy bolą… w głowie huczy… ale gęba się cieszy… takie były moje pierwsze odczucia po powrocie z koncertów Jinjer i Arch Enemy w Progresji, 26 września 2017 r. Jadąc na Arch Enemy… niemniej byłem ciekaw koncertu Jinjer i od nich zacznę.

CLIMATE - wywiad z Sebą

Obraz
Zawsze ceniłem zespoły, które pochodzą z mojego terenu. Wierzyłem w te zespoły i trzymałem za nie kciuki. Świat muzyczny jest brutalny, więc nie wszystkie kapele przetrwały i nie wszystkie mogą pochwalić się wydanym materiałem. Najbardziej jednak podziwiam te zespoły, które mimo zmian personalnych i przerw w aktywności powracały na scenę i niejednokrotnie zaskakiwały. W „naszych” czasach ciężko jest utrzymać pierwotny skład, chyba, że zespół od razu wskoczy na szczyty notowań i zacznie zarabiać na graniu. Jako fan muzyki metalowej szanuję wiele zespołów z tzw. „czołówki”, ale bardziej od nich cenię kapele, których twórczość jest wynikiem pasji, zespoły, które tworzą w większej mierze dla siebie, a nie dla pieniędzy czy popularności. Jednym z takich zespołów jest CLMATE . Deathmetalowa formacja z Chełma, która zadebiutowała w 1994 r. i jak się okazało byłem na ich pierwszym koncercie.

Nervosa

Obraz
fot.: www.nervosaofficial.com Od czasów Sepultury z albumem „Chaos A.D.” nie słyszałem lepszego materiału z Brazylii. Wczoraj zupełnie przypadkowo bo z tzw. sugestii, które podrzuca do posłuchania You Tube, włączyłem sobie utwór „Hostages” zespołu Nervosa . Pierwsze dźwięki nie były obiecujące, ale gdy usłyszałem, jak z laska o imieniu Fernanda wydobywa się głos Steve "Zetro" Souzaz Exodusa trochę mnie przytkało.

Eternal Deformity „No Way Out”

Obraz
Przez ostatnie dwa, a może nawet trzy tygodnie mierzyłem się z płytą zespołu Eternal Deformity „No Way Out” . Nie mam w zwyczaju pisania recenzji po dwóch czy trzech przesłuchaniach, ale to nie oznacza, że nie mam pierwszych wrażeń… od razu zauważyłem, że zespół od początku do końca stawia na perfekcję, na „No Way Out” nie ma rzeczy nieprzemyślanych czy nie przeanalizowanych. Każdy dźwięk, każdy riff, czy wokal są tutaj świadomie ulokowane na swoim miejscu. Nie ma przypadków – chciałoby się rzec, że wszystko jest „wyreżyserowane”. Za tym zapewne idzie 24letnie doświadczenie zespołu, ale istotą jest zmysł artystyczny. W twórczości Eternal Deformity jest „to coś”. Słuchając wcześniejszych albumów Eternal Deformity, nie można nie zauważyć, że każdy z nich jest wyjątkowy, inny, koncepcyjny…