Nie da się nie zauważyć, że lubię muzykę filmową. Kto choćby kilka miesięcy obserwuje mój Facebookowy fanpage na pewno natknął się na muzykę filmową. Tak… oprócz metalu uwielbiam soundtracki. Fakt, ona niemalże zawsze przywołuje kadry, emocje czy refleksje związane z danym filmem. Nie ukrywam, że ciekawiej mi się ogląda film, w którym pojawia się metal, wówczas na mojej twarzy pojawia się uśmiech, a na film patrzę jakoś inaczej, dociekam dlaczego taki wybór, ale nie zawsze udaje mi się znaleźć odpowiedź.